piątek, września 14, 2007

Kluby w Bulgarii vol 1



Zastanawiam sie kto wpadł na ten pomysł. Chyba podczas jednej z rozmów pod wpływem piweczka doszliśmy do wniosku ze pojedziemy do Bułgarii. Tanio, piękna pogoda, cieple morze i dziewczyny; opalone długowłose piękne Bułgarki. Taki był wstępny plan. Trzech facetów i jeden cel dobrze się bawić. Już w drodze było grubo za sprawa kilku tekstów. No i już w drodze; nawet jeszcze nie wiedząc o tym poznaliśmy suuper dziewczyny. Ale po kolei….


Perła Bułgarskiej Riwiery położona na północ od Varny
w Parku Narodowym Złote Piaski. Słynie ze skąpanej w słońcu złocistej 3,5 km plaży sięgającej do 100 m szerokości. Idealne miejsce wypoczynku dla młodych, dla czujących się młodo i rodzin. Taki wstęp znajdziemy w przewodnikach turystycznych. Osobiście uważam ze Złote Piaszczi nie sa zle ale sa przereklamowane. Owszem plaża ładna ale najczęściej płatne sa leżaki czy parasole. Dodatkowo kilka miejsc do imprezowania w nocy. Godne polecenia dyskowy to „PR” i „Arrogance” W Arrogance wylądowaliśmy dwa razy. Jak na tania Bułgarie ceny piwa w środku były piorunujące. Za Becks’a 0,3 płaciło się ok. 10 zeta. Lepiej było pic Driny.
Sa
m klubik ciekawy, alewszystko jeszcze było przed nami.

Okazało się ze Złote piaski nastawione sa głownie na turystów z Niemiec i Skandynawii. Kiedy poznaliśmy słodziutka Bułgarkę o imieniu Ewgenia- powiedziała nam ze lepsze imprezy sa w niedalekiej Varnie. Dokładnie w Klubie XTRAVAGANZZA. Ten klub odmienił nasze wakacje i nasze Zycie. Myślałem ze już widziałem wszystko jeżeli chodzi o wystrój klubów. Paweł myślał ze widział wszystko jeżeli chodzi o naświetlenie i nagłośnienie a powiem wam ze naprawdę się na tym znamy i dużo podróżujemy i widzieliśmy wiele. Jaro nie wiem co myślał ale to co zobaczyliśmy wstrząsnęło nasza psychika.

Cały klub był wielkości hangaru w którym spokojnie mieści się samolot. Po dwóch stronach na ścianach biegły ekrany projekcyjne. Na samym końcu cala ściana była jednym wielkim ekranem projekcyjnym. Naliczyliśmy około 100 rzutników projekcyjnych kilka skanerów glowy i inne bajery. Po jednej stronie bocznej zamiast ściany były wielkie okna na plaże.

A i było zejście na plaze gdzie można się było bawic lub pływać w morzu. Jak dodam ze było 5 wielkich barów w środku piękne kelnerki i tańczące modelki przez cały czas imprezy na dużej scenie to macie obraz tego co przeżyliśmy.

Niewiarygodne polaczenie światła dźwięku i niezłej nuty plus pol nagie piękne kobiety. Jednym słowem miazga. Daje kilka fotek ale one niestety nie oddaja klimatu. Ta slodka czarnulka po lewej to ulubiona tancerka Pawla... ( tak mozna sie zakochac :) )

środa, września 12, 2007

Bulgaria Rulez......


Dzisiaj tylko zapowiedz dłuższego wywodu na temat wakacji, które w Polsce już sie skończyły a w Australii dopiero sie zaczną. Jest co wspominać dlatego już teraz w wolnych chwilach pracuje nad artykulikiem, który mam nadzieje przekona was do słonecznej Bulgarii. Tak....




Ten kraj ma potencjał... jaki? O tym już niebawem.
A tymczasem cos na zachete.

Kelly Clarkson heads to Australia!


Hej Dzisiaj kilka wiesci muzycznych z dalekiej Australii. Tytul bloga w koncu zobowiazuje :)
Kelly Clarkson
will head to Australia for a promotional visit from September 27 to October 2 promoting her third studio album "My December" and to announce her tour set to hit Australia early next year.

Kelly Clarkson's third album 'My December' features first single 'Never Again' and production from producer David Kahne (The Strokes, Paul McCartney), 'My December' shows Kelly back and raring to rock.



'My December' is Clarkson's most personal album yet, with all the songs either written or co-written by Clarkson and some starring L.A. punk legend and bassist Mike Watt, (currently playing with Iggy and the Stooges).