piątek, lutego 24, 2006

Show must go on ...

Witajcie

Ostatnio nie mam czasu na codzienne wpisy, ale tylko gdy uslyszalem dobra nowine postanowilem cos napisac. Dwa dni temu odebralem telefon i okazalo sie, ze dzwonil "TWO" Powiedzial mi miedzy innymi, ze nasz ulubieniec zdecydowal sie opuscic statek zanim ten rozwinal na dobre zagle. Szkoda, ze nie ma mnie na miejscu bo ciekawy jestem komentarzy. Tak czy owak z niecierpliwoscia czekam na kolejne wiesci z grodu Kraka. Pozdrawiam was tymczasem i do uslyszenia

Zobaczcie jakie zdjecie zrobili nasi znajomi z Krakowa, ktorzy przyjechali do nas do Australi. 'Nasi tu sa...."

Sajmon