Fiji Fiji Fiji

Wlasnie wrocilismy z Fiji. Bylo… ech! Pieknie! Na lotnisku przywital nas napis „Welcome to the Paradise” i to jest chyba najlepszy opis tego jak bylo.
Fidżi jest lokalnym centrum komunikacyjnym z wieloma dobrymi połączeniami z Australią, Nową Zelandią, Singapurem i Hawajami oraz ze wszystkimi ważniejszymi portami lotniczymi regionu. Większość turystów ląduje na lotnisku Nadi w pobliżu miasta o tej samej nazwie. Tu wlasnie zaczela sie nasza podroz.
Juz po wyjsciu z samolotu przywitali nas Fidżyjczycy spiewajacy piosenke przywitalna. Pozniej na kazdej wyspie witali nas ta piosenka i glosnym „bulla”. Fidżyjczycy sa niesamowicie przyjazni, zawsze usmiechnieci. Juz drugiego dnia wesolo odkrzykiwalismy wszytkim (tubylcom i innym turystom) „bulla”, co oznacza mniej wiecej tyle co „czesc”.
Pierwszego dnia poplynelismy na najbardziej oddalona wyspe („Nanuya Levu”) na polnoc. Mieszkalismy (doslownie) w domku nad oceanem w pieknym osrodku zwanym „Sunrise Lagoon Resort”. Cudownie bylo podziwiac wschod slonca ( jako pierwsi
ludzie na swiecie- tu przechodzi linia zmiany daty. Na Fiji zaczyna sie nowy dzien kiedy w tym czasie w Polsce zachodzi slonce starego dnia a w Stanach Zjednoczonych wstaje dopiero stary dzien) ) i kosztowac kokosa prosto z drzewa.
Na tej wyspie krecono film zatytulowany „Blekitna Laguna” (Historia dwójki dzieci, które cudem ocalały po katastrofie statku pasażerskiego. Pozostawione samym sobie i oddalone tysiące kilometrów od cywilizacji zamieszkują bezludną wyspę. Mijają lata... Oboje przechodzą przez trudny okres dojrzewania, aż wreszcie ich dziecięca przyjaźń przeradza się w głęboką miłość...). Zreszta to nie jedyny film krecony tutaj w tropikach. Dodajmy jeszcze "Cast Away" (Poza Swiatem ) z Tomem Hanksem na wyspie Cast Away, czy angielska wersje Big Brothera na wyspie Bounty na ktorej spedzilismy cudowna dobe.
Jak sie okazalo nie mozna na niej kupic batonikow Bounty. Skonczyly sie. W sumie bylismy na 4 wyspach, z ktorych najmilej wspominamy chyba pobyt w Sunrise Resort. Wszedzie jednak witala nas blekitna woda, rafy koralowe i niesamowicie przyjaznie nastawieni tubylcy. Zaczynamy opis...




1 Comments:
bardzo ciekawe, dzieki
Prześlij komentarz
<< Home